Lawendko
do Warszawy jakoś dopchasz się - bodaj ""stopem" Twój uśmiech zapewni Ci obsługę....a ze stolicy: Jeden lata do Sopot, 2-ch do Juraty - napeeeewno załapiesz się! Po słoik może nie byłoby warto ale po zawartość n a p e w n o , a cóż dopiero mówić o przyjemności nas obejrzenia! W zmniejszonym składzie też jesteśmy fajne - każdy skład na swoj sposób ale zapewniam, że fajne!
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
|