Ja jestem przed taką decyzją, ale jeszcze na jedną czwartą gwizdka - pracuję.
Mam dużo tych metrów, niestety.Mój Prywatny uwielbiał budować.I co to będzie, powiedzcie mi, skoro lasu szkoda? Bo na działce leśnej nie ma pracy, poza regularnym cięciem dolnych konarów,aby po łbie nie dostać.
I ta gromada zwierząt wokół mnie.
Na razie są ludzie, którzy robią wiele rzeczy za nas.Ale trzeba się liczyć z późną starością, i co dalej?
|