Gowin lat temu 3-y w wersji ZACHODNIEJ.
Cytat:
Grzebanie w życiorysie sędziego Tulei, tak jak w
przeszłości grzebanie w życiorysach wielu rodzin wielu innych osób,
to jest rzecz moralnie absolutnie niedopuszczalna. To się nie mieści
w kanonie
cywilizacji zachodniej.
W tej cywilizacji człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny - mówił w styczniu 2013 r. na antenie RMF FM ówczesny minister sprawiedli wości Jarosław Gowin (http://www.tvn24.pl)
|
A tak wygląda Gowin na pasku Kaczyńskiego z PiSu w wersji WSCHODNIEJ dziś.
Cytat:
Jeśli przyjrzeć się biografiom tych ludzi, ich korzeniom rodzinnym, to, przykro mi, ale zaskakująco często okazuje się, że ta ciągłość istnieje - dodał. Zapytany o to, czy ma na myśli lidera KOD Mateusza Kijowskiego, minister odparł, że tak. Początkowo nie chciał sprecyzować, o jakich związkach rodzinnych Kijowskiego mówi. Dopytywany, odpowiedział, że chodzi o dziadka, który "był związany z komunistycznym aparatem represji". (http://www.tvn24.pl)
|
problem w tym, że sPiSiony Gowin pominął tatusia owego Kijowskiego, który - w/g mediów - był wspólnikiem Macierewicza, Naimskiego i in w Czarnej Jedynce, czyli antykomunistycznym kawałku ZHP, i potem tez był zaawansowym antyreżimowcem w przeciwieństwie do partyjnych wspólników Gowina.
Z jednym "dawnym" Gowinem można się zgodzić. Z tym, że człowiek odpowiada za własne czyny...
I Gowin jest tego najlepszym przykładem.
Skok do szamba w jego wykonaniu nie był przypadkowym wyczynem, a przemyslaną decyzją. Tarzanie się nim też