czesc ludki
o moim tacie napisze tyle, ze boje sie oddziedziczyc jego chorobe (jako ew 3 pokolenie)
niedawno:
-rozmawiam z mama w stolowym...tam gdzie rodzice posiłki jedzą.
tato - zaglada i zaglada
za ktoryms razem mowi do mamy
"irenko, jak ta kobieta pojdzie to ja bym przyszedl cos zjesc"
(jestem u nich min raz w miesiacu, a raczej czesciej)
__________________
|