Odpozdrawiam Helenko.
Na koniec dedykacja dla Gienka czyli moja leśniczówka .
Niestety nie dość, że zdjęć nie potrafię robić, to ich zamieścić też nie. Za małe, ale widać podział na dwie części kutą bramą,
W jednej psy, w drugiej koty.
Dość rozległa ta posesja i las stary acz wszelkie wygody, ale....za dużo jak dla mnie się zrobiło.
Kobra...
Za Chiny tego nie powiększę. Widzieliście większą ofermę?