Donka, aż mi dreszcz po plecach przeszedł.
Swego czasu jeździłam często do Zakopanego połazić po górach i przepięknych dolinach.
Mam mnóstwo slajdów z tamtego okresu. Bo slajdy się wtedy robiło. Zdjęcia też, ale wolałam powyswietlać potem slajdy.
Było jak w realu.
Dawno do nich nie zaglądałam. Może już nic nie widać.
Ale co tam. Teraz jest ten wątek.
Będę tu zaglądać.
Pozdrawiam.
|