Niemcy to realiści, cenią porządek i nie lubią brakoróbstwa. Nic dziwnego , że Benedykt XVI czując , że już nie podoła przyzwoicie wykonywać obowiązków, powiedział o tym wszem i wobec, rezygnując z dalszej posługi.Trzeba być naprawdę WIELKIM, aby podjąć taką decyzję.
Nie można, to nawet nieludzkie żądać wykonywania tak bardzo odpowiedzialnej i stresującej pracy przez człowieka w wieku 86 lat w dodatku chorego. Przykład poprzednich papieży nie jest chwalebny i nie powinien być już nigdy więcej kontynuowany.
|