Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2378  
Nieprzeczytane 04-10-2023, 13:39
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 850
Domyślnie



Witam wszystkich serdecznie. Przylatuję do Was z kawką by się z Wami
wspólnie napić . Grażynce dziękuję za herbatkę i piękny wiersz
o kolorach jesieni. Martynko dziękuję za zdjęcia , mamy okazję
zobaczyć cenne zabytki jakie zwiedziłaś . Pomyśleć , że tak
dobrze utrzymany z zewnątrz budynek Szkoły z drewna ja chodziłam
do Szkoły w budynku murowanym . Obecnie teraz po tej Szkole
przekształcili ten budynek na mieszkalny. Chyba każdy z nas jeszcze
pamięta swoją Szkołę jak siedzieliśmy w ławkach z otworem w ławce
na kałamarze , Atrament , niebieski albo czarny, obsadki na stalówki,
którymi się pisało maczając w atramencie, często stalówki jak się
zahaczyło przez nieuwagę wygięły się, nosiło się na zapas w Piórniku
drewnianym gdzie była specjalna przegródka na nie i na gumkę
" Myszkę" w zeszycie nieraz zdarzały się kleksy , gdzie się wymoczyło
bibułą z zeszytu. Nieraz się chciało wymazać ślad kleksa gumką
to znowu powstawały wytarte miejsce na kartce itp.
Po łapach nigdy nie dostałam , ale stałam z koleżanką w kącie za karę
bo podczas lekcji rozmawiałyśmy ze sobą. Pamiętam do dzisiaj
jak każda stała przed całą klasą do końca lekcji w kącie.
Co za wstyd...Pochyliłam ze wstydu głowę i płakałam w tym kącie,
aż bolał mnie kark , ale nauczyciel nie zwracał na nas uwagi i jeszcze
na koniec trzeba było przeprosić , że to się więcej nie powtórzy.
Z perspektywy czasu oceniam , że to było skuteczne ukaranie ucznia.
Pamiętam Takie wskaźniki nauczyciele mieli na biurku albo wisiały
z boku Tablicy , często nimi pokazywali wzory na tablicy czy tak jak
pisze Grażynka na mapie itp. Po łapach linijką przeważnie dostawali
chłopcy jak na lekcjach rozrabiali tak jak nam Gienek napisał .
Oj !!! miło wspominam moją Szkołę i dzwonki na przerwy.
Dobrze , że jeszcze są takie Muzea , gdzie się przechowują rekwizyty
z tamtych czasów. Martynko ile powróciło do nas wspomnień o Szkole
dzięki Twoim zdjęciom z Muzeum i teraz dzięki Internetowi , gdzie
możemy zobaczyć podobne zdjęcia i wrócić do tamtych czasów i naszych
wspomnień. Już dosyć bo się bardzo rozmarzyłam...
Cieszę się , że na naszym wątku piszemy sobie luźno o wszystkim ,
czasem rozbawieni jesteśmy jak dzieci i na tym to właśnie polega ,
że siedząc w domu nie mamy czasu zamartwiać się nad różnymi
niedoskonałościami bo mamy siebie i nazywamy się Pszczółkami
i tu zawsze chętnie do siebie wracamy , każdy coś ciekawego wniesie ,
napisze albo ciepłym słowem pozdrowi. Tyle pisaliśmy o wątróbce
i mój mąż dzisiaj kupił wątróbkę z Indyka i była dzisiaj na obiad .
Obiadek szybki i bardzo smaczny. Pychotka... Miałam zupę fasolową
( Fasolka kolorowa konserwowa z puszki) i usmażyłam wątróbkę
na przystawkę fasolka szparagowa z wody. Jesteśmy po obiedzie
bo wczoraj ugotowałam wieczorem zupę fasolową. Jeszcze połowę
wątróbki odłożyłam na jutro .
Podobnie jak u Zosi wczoraj u mnie późnym wieczorem zerwał się
silny wiatr zaczęło grzmieć i padał obfity deszcz temperatura spadła
i zaczęły wieczorem grzać kaloryfery , a na dworze u mnie w tej chwili
jest + 17°C. kaloryfery lekko ciepłe. Słonko z za chmurek się wyłania
i dzisiaj znów jest pogodny dzień i po deszczu ani śladu.
Tyle napisałam i ciekawe czy mi się uda wysłać bo wczoraj musiałam
pisać do Was na nowo i nie mogłam wysłać dopiero udało mi się bardzo późno.
Cieplutko wszystkich pozdrawiam , miłej i pogodnej środy.





Data 04.10.-2023r. Strona 62. # 11232
Październik - 2023r.



Dobranoc.
________

Dobrej spokojnej nocy , śpijcie słodko . D O B R A N O C.


Data 04.10.-2023r. Strona 62. # 11238
Październik - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 05-10-2023 o 16:53.
Odpowiedź z Cytowaniem