Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 05-06-2007, 11:10
olga olga jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 4
Domyślnie witaj,

to niesamowite, ze tu trafilam! Choc nie widze pozniejszych wpisow, sprobuje sie dolaczyc do dyskusji.Jestem na emeryturze osiem lat.Poczatek emerytury byl fantastyczny! Odpoczywalam , odpoczywalam, odpoczywalam.Az odpoczelam do bolu.I co dalej!? Niby zyje, ale to zycie jakies mdle.Popracowalam na godziny przez dwa lata i doszlam do wniosku, dosyc zaleznosci. Emerytura niewielka, ale da sie przezyc Przez leniuchowanie dosyc mocno przytylam. Okropnie mnie to deprymowalo! I nagle blyskawica! To jest moim atutem! To jest moja motywacja!Cos musze z tym zrobic!Najpierw probowalam rozgladac sie po fitnes klubach i basenach. Wszystko cudowne, piekne, chcialoby sie!Ale :tak czlowiek kraje jak mu materialu staje omyslalam, ze w podobnej sytuacji jak ja, moze w mojej miejscowosci ktora liczy okolo 40.tys. mieszkancow,znajdzie sie z 20 kobiet!Musze sie streszczac, bo widze ,ze jest to przydlugie. w 2000 r. zalozylam klub cwiczacych. Rozrosl sie do niebywalych rozmiarow, w 2002 zalozylam klub cwiczacych emerytow! Niewyobrazalna sila! Radku, tak trzymaj! Oplacalysmy po 1.50 za wejscie, Nie jestesmy zrzeszone, nie mamy sponsorow, same sie sponsorujemy, kiedy organizujemy imprezy, same je finansujemy, najtaniej jak sie da!Wszedzie negocjujemy!Kluby przekazalam szalenie sprawnej emerytce!Jak to w zyciu bywa i mnie dopadl smutek. Wyizolowalam sie na pol roku. Ale juz znowu mnie korci, juz znowu cos gna! Grupa ludzi z pasja skrzyknela sie i mamy :AKTYWNEGO SENIORA: dzialamy od miesiaca i nie przejmujemy sie niczym. Zmeczylo mnie to pisanie. Na razie! pozdrawiam! Zycze sukcesow!Miej uszy zamkniete na negatywy!Rob swoje. Emeryci potrzebuja takich jak Ty. Olga
Odpowiedź z Cytowaniem