Facet wypadł z dziesiątego piętra.
Przy kolejnych piętrach powtarzał: "na razie nieźle..", "na razie nieźle..".
To powiedział Steve McQueen w filmie "Siedmiu wspaniałych".
Tam były świetne role, scenariusz, plenery, podkład muzyczny.
Western doskonały, z przesłaniem. Tego w dzisiejszych "filmach akcji" mi brakuje.
Bo sama tylko akcja, sceny (najczęściej brutalne), to za mało, żeby mnie zachwycić.
S.
Ostatnio edytowane przez Stefan : 18-08-2011 o 06:33.
|