Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 05-02-2014, 06:51
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie O elegancji - zaproszenie do wspólnego myślenia


Namówiony szperałem w sieci w poszukiwaniu materiałów o modzie pośród seniorów i napotkałem zagadnienie-wykopalisko.
Zacząłem przyglądać się naszym elitom i jeszcze bardziej upewniło mnie to, że temat jest dla archeologa.
Myślę o "elegancji".
Owszem, politycy w coraz lepszych garniturach lub garsonkach, coraz bardziej en vogue. Ale czy eleganccy?
Całują kobiety w rękę, przepuszczają ją w drzwiach przodem, nawet te drzwi przed nią otwierają, mówią "dzień dobry" i "przepraszam", ale czy są eleganccy?
A te nasze drogie polityczki i wszystkie damy-celebrytki - zadbane, wystylizowane - ale czy eleganckie?
A potem pomyślałem, że elegancja zaczyna się gdzieś po 60-tce... Nie, nie sądzę by wiązała się z PRL-em, raczej z czasem minionym. W tym jednym przypadku - niesłusznie.
A jednak napisałem, że elegancja dotyczy każdego wieku, bo żal mi się trochę zrobiło.

I wtedy zostałem namówiony do zbudowania odrębnego blogu tylko elegancji poświęconego: "elegancja i klasa".

Aby pisać, trzeba myśleć, badać, rozważać.

Dlatego chciałbym wszytkich Seniorów prosić o pomoc w tym myśleniu.

Co to jest "elegancja"?
Czy to coś znaczy dziś, w XXI wieku, tu i teraz - w naszej Polsce.
Czy jest już pojęciem kompletnie zapomnianym i właściwie jedynie wspomnieniem o świecie naszych babć i dziadków... Ot, nostalgiczny świat Downton Abbey.
A jeśli nie, jeśli jest żywe, to czy elegancja odnosi się jedynie do stroju?
Czy wystarczy się elegancko przyodziać, by być eleganckim?

A ponieważ żywa była nasza - na tym forum - debata o gender - czy łatwo dziś o "człowieka z klasą"?
Czy "mężczyzna z klasą" i "kobieta z klasą" się czymś różnią?
Ile, ilu ich jest?

Mam głębokie przeczucie, że łatwiej ich spotkać prywatnie niż publicznie, choć "elegancja" kiedyś znaczyła tyle, ile "publiczny wizerunek"....

Pomóżcie w myśleniu, rozwiejcie wątpliwości.
Odpowiedź z Cytowaniem