Cytat:
Napisał Jadzia P.
Nigdy nie lubiłam L.Wałęsy, a już jego prezydentura to w/g mnie "karykatura" prezydentury ....ale zawsze był, jest i będzie SYMBOLEM obalenia komunizmu i nikt mu tego nie odbierze....oczernianie tej osoby to oczernianie Polski....dużo podróżowałam i wszędzie kiedy powiedzieliśmy, że jesteśmy z Polski to słyszeliśmy, Jan Paweł II i L.Walesa ...my, naród polski dla świata to właśnie te dwie wybitne osoby i niech tego nikt nie podważa....a jakieś "grzechy" mniejsze lub większe to znaczna część działaczy z tamtego czasu ma na sumieniu ....tak mi się wydaje
|
Świat jest złożony... Przypomnijmy sobie, że rosyjscy żołnierze szli do natarcia z okrzykiem "За Родину, за Сталина!". I był on symbolem zwycięstwa. Czy zatem mówienie prawdy o Stalinie jest równoznaczne z oczernianiem Rosji?
jesion