Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 09-06-2008, 06:21
Iluzja's Avatar
Iluzja Iluzja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Francja
Posty: 20 748
Uśmiech Baszka 51...

... pozdrawiam.
Skoro chodzisz na zajecia Tai-chi, to pewnie juz wiesz, ze wczesniej istnial Qi- gong (ki- kong nazywa sie w Polsce) i z tych cwiczen powsala sztuka walki obronnej: Tai- chi.
Porozmawiaj w czasie zajec z prowadzacym, on musi znac sie.
Dla poczatkujacych lepiej uprawiac gimnastyke chinska dla zdrowia, laczenia Tai-chi sa bardzo techniczne i trzeba je bardzo dokladnie wykonywac. A do tego jezeli nie oddycha sie odpowiednio, to ma sie potem bole miesni.
A nie powinno tak byc!!! Cwiczenia powinno sie wykonywac spokojnie, wolno i na ile nas stac. Nic nie robi sie na sile, odwrotnie niz w tancu!!!
Jezeli prowadzacy wasze zajecia kaze cos robic "na sile" to odmow!
Gimnastyka dla zdrowia, nazywa sie Tao, istnieje tez oddychanie Tao, polaczone cwiczenia, proste, mozna robic do poznego wieku. Jezeli mozesz znalesc "Zwierciadlo" z kwietnia to przeczytaj artykul "Nerwowe kosci " Malgorzaty Kleczek.
- Podtytul: Dlugotrwale konflikty emocjonalne i napiecia nerwowe dzialaja na nasze cialo niczym bomba z opoznionym zaplonem. Uderzaja najbardziej w te uklady czy organy, ktore u nas najslabsze.
Zycze ci odwagi i wytrzymalosci. Cwiczenia daja duzo zadowolenia... jezeli robione sa bez wysilku. I pomagaja w lepszym samopoczuciu i pozytywnym podejsciu do zycia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Odpowiedź z Cytowaniem