Cytat:
Napisał janusz.
Pochodzi z dramatu Józefa Korzeniowskiego "Karpaccy górale".
|
Szczęśliwie zachował się wycinek o Józefie Korzeniowskim (ur. 1797, zm. 1863) autorze dramatu „Karpaccy górale”.
Został umiejscowiony we wsi Żabie, a zaczyna się od śpiewanej przez starego Hucuła pieśni opiewającej najważniejsze momenty z życia czarnohorskich górali:
Czerwony płaszcz, za pasem broń
i topór, co błyska z dala
Wesoła myśl, swobodna dłoń,
To strój, to życie górala!
Gdy świeży lliść pokryje buk,
I czarna góra sczernieje,
Niech dzwoni flet, niech ryczy róg:
Odżyły nasze nadzieje!
i jeszcze są dalsze cztery zwrotki.
Kiedy w latach późniejszych spopularyzowano pieśń zmieniono „czerwony płaszcz” na „czerwony pas” (ale Huculi nosili skórzane pasy barwy brązowej) i po każdej strofie tej pieśni-dumki dodano refren w rytmie kołomyjki, znanej nam:
Tam szum Prutu, Czeremoszu Hucułom przygrywa,
A ochocza kołomyjka do tańca porywa,
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie,
Gdy go losy w doły rzucą, wnet z tęskonoty ginie.