A ja mam - nie mebel,
a pierścień herbowy (pochodzę ze szlachty), własnoręcznie wypiłowany przez mojego ojca w niewoli z łuski po pocisku... Ma dla mnie wartość większą niż ten autentyczny, złoty, z krwawnikiem...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
|