Wyświetl Pojedyńczy Post
  #829  
Nieprzeczytane 19-10-2019, 15:29
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 772
Domyślnie


Dzień dobry. Witam już dzisiaj obecnych na wątku,
Jurka, Danusię i Irenkę.
Za smaczną kawkę i ciacha Wam dziękuję.
To fakt , że teraz młodzież jest bardzo odważna ,
a samolotami latają jakby wsiadali i wysiadali z tramwaju.
Jak byliśmy z mężem na lotnisku we Wrocławiu
to przez dłuższy czas obserwowałam przyloty i odloty.
Uczą się języków obcych i radzą sobie w kontaktach
w obcych krajach, umieją się poruszyć i odnajdywać.
Tylko podziwiać ich chęci do nauki obcych języków , odwagę,
i zapał do zwiedzania , a tym bardziej do podejmowania pracy.
Jurku, Gratuluję Ci zdolnej córki. Przy takim zawodzie, zwiedzi
córka kawał świata. Nie każdy się do tego nadaje trzeba mieć
jeszcze głowę na karku i tzw." Kuku na Muniu ".
Irenko ,Ty nawet z pogodne dni nie marnujesz czasu,
odwiedzasz i porządkujesz nagrobki koleżanek.
Jakież to piękne z Twojej strony...
Może kiedyś i o nas pomyślą znajomi, ale my już o tym nie będziemy wiedzieć. Mój Tatuś zawsze mówił, że ;-
Na uszanowanie trzeba sobie zapracować. Dużo mój Tatuś,
używał takich mądrych cytatów, które do dzisiaj pamiętam...
Miałaś dobre koleżanki, teraz Ty Irenko , pamiętasz o nich.
Na razie osobiście nie mam sposobności wybrać się na cmentarz ,
ale trzeba będzie pomyśleć i skorzystać z pogody.
Jeśli chodzi o sprzątanie nagrobków to ja
już się tym nie zajmuję tylko wyręczają mnie w tym dzieci.
Mogę tylko zapalić znicz, czy postawić kwiaty,
a o reszcie zawsze już córcia myśli i dba o czystość nagrobków.
Wybieram się teraz z mężem na powolny spacerek, dopóki
pogoda dopisuje. Jesteśmy po obiedzie, wyjdziemy chociaż
na trochę. Cieszę się z każdego wyjścia męża ze mną
na spacerek, ale jest bardzo słaby na dalsze wymarsze.
Pozdrawiam Was wszystkich, udanej , pogodnej soboty.
Data 19.10-2019, godz. 15;29 Strona 209.# 4183
Odpowiedź z Cytowaniem