Wyświetl Pojedyńczy Post
  #230  
Nieprzeczytane 15-04-2010, 18:50
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

[quote=POLA]
Cytat:
Albo mnie zabijecie, albo siebie pozabijacie.
Co do mnie to masz zapewniony dlugi zywot.
Cytat:
Zaproszenie dla Tuska ze strony Putina było uchyleniem furtki do zakłamanej historii i jej odkłamywania. Stopniowego, powolnego.

Dokladnie w ten sposob to zdarzenie komentowalem w innym miejscu. Tak jak i wizyta Putina w Gdansku. Byli/y tacy, ktorzy chcieli fajerwerkow juz i bez zadnych posrednich tonacji. Wiec za sprawa losu taki fajerwerk sie zdarzyl.
Cytat:
Kiedy 13.04. 1943 r. Niemcy wydali komunikat o odkryciu masowego grobu polskich żołnierzy w Katyniu, trwała wojna.
Do ekshumacji zaproszono Józefa Mackiewicza, z zawodu przyrodnika chyba.
To byla komisja Czewonego Krzyza ze specjalistami m.in. ze Szwajcarii. Wydali potem Niemcy broszure opatrzona zdjeciami z tych ogledzin. I to bylo dostepne. Mielismy taka broszure w rekach, bo u jednego z kolegow przechowano to od czasow wojny. A ponadto wracali po 56 zolnierze z IIKorpusu.
Wiec w kraju bylo tez o tym glosno i kazdy kto chcial oczywiscie mogl odpowiedniej wiedzy nabyc.
Cytat:
Dlaczego Amerykanom nie na rękę było ujawnienie prawdy nie tylko o Katyniu? Warto się przyjrzeć, jaką politykę wtedy prowadzili i do czego potrzebny był im Związek Radziecki.
Z prostego powodu. To dla nas Polakow brzmi okrutnie, ale wystarczy do tego podejsc na zimno i wyjasnienie jest proste.
US Army razem z Aliantami bylo za slabe zeby pokonac Niemcy. Do tego potrzebny byl Stalin i jego armia.USmany prowadzily wojne na dwa fronty, a Anglia byla za slaba i tez wycienczona.
To Stalin dyktowal warunki w 44-tym. On mogl sie zatrzymac w dowolnym miejscu i zawrzec ponowny uklad z Niemcami.
A potem... po 9 maja45? Dla USA wojna jeszcze trwala, spoleczenstwo bylo przerazone stratami i nie chcialo dalej finansowac wojny. A poza tym zaden prezydent nie uzykalby zezwolenie na dalsza wojne ze Stalinem.
Takie byly realia.
I zadne wyciaganie historii o Jalcie, Teheranie i in paktach niczego nie zmieniaja.
Jak zawsze liczy sie silniejszy, a wtedy byl nim Stalin.
Zycie pisze jednak niesamowite scenariusze.
I tak jest i tym razem.
Na Zachodzie archiwa otwieraja sie z mocy prawa.
Na Wschodzie z mocy wyrokow LOSU!
Odpowiedź z Cytowaniem