Aniu, przezyc a zyc to duza roznica. Ja naleze do tych co chca zyc. A bez pracy nie ma kolaczy.
Emerytura dziadowska, tylko wiek... chyba ze ktos dodatkowo cos sobie odkladal w czyms jak ZUS. Ale jak byl swiatowy krach to duzo poszlo sie ......
Ja jestem dziesiec godzin do przodu a tu swietny link do sprawdzania czasu
http://24timezones.com/
Polskie wyroby nie musze pamietac, wlasnie na sniadanie zjadlam batonik Danusia
Nika, mialam jedno drzewko ktore bylo przesadzane w zaleznosci od humorow. Zawsze sie przyjelo. A zebys Ty widziala jakie wielkie palmy czasami woza na ciezarowce, wlasnie do przesadzania! Czyli od drzewka zalezy i od ogrodnika. Moja ex tesciowa zmienila kraj dobrze po szescdziesiatce.