napiszę
Zawsze mnie rozczula ,jak czytam ...flizy.Krakowiankę mozna poznać w piekle nawet.Kiedy moja córka zaczęła studiować w Krakowie,ja na samym wjeździe u Witka przeczytałam ...FLIZY...
Qrczę,myslę ja sobie...ki diabeł ?
Zapytałam się ludzi na Rynku i dopiero językiem migowym niejako,dowiedziałam się iż chodzi to o łazienkowe KAFLE..
Patrzcie kochane,niby jedna Polska..
No tak,ale Kraków to monarchia ck...a ja ? Kongresówka..
Buzia dla krakusek..
Lila.logo.jpg