Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4  
Nieprzeczytane 27-05-2013, 20:48
~gość: 95.160.122.xxx's Avatar
~gość: 95.160.122.xxx
 
Posty: n/a
Post

Artykuł wyczerujaco omawia pielegnację ale jest jeden problem - czas trwania choroby. Mój teść choruje już 6 lat, od dwóch lat jest pod opieką moją i męża. Jest w dobrym stanie fizycznym, ale psychika stopniowo pada. W tym tempie rozwoju choroby pozyje jeszcze nastepne 6 lat, co oznacza dla nas kilka lat wyjete z życiorysu (brak urlopu, dyspozycyjność 24 godzin na dobę, brak zycia towarzyskiego, całkowite podporządkowanie potrzebom jednego człowieka, wszechobecna fizjologia w każdym wymiarze ). Rozważamy oddanie teścia do domu opieki, by odzyskac swoje życie; nie damy rady dłużej tego ciągnąć.
Odpowiedź z Cytowaniem