Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 09-07-2009, 15:45
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Marzko, a co zrobilabys gdyby ta osoba nie byla twoja ukochana corka a jakas obca osoba, zameldowana w twoim domu?? Czy bylby jakis sposob aby jej sie pozbyc? Mam na mysli przepisy prawne o zameldowaniu.

Mam wrazenie ze samo zameldowanie juz nic nie znaczy w dzisiejszych czasach. Ty jako wlasciciel mieszkania masz prawo kogos wymeldowac kiedy chcesz, bo to jest twoj dom.
Mam niejakie doswiadczenie w tej sprawie bo moja mama kiedys zameldowala u siebie meza swojej wnuczki i w krotkim czasie go wymeldowala wlasnie na tej zasadzie ze po prostu nie chciala go juz u siebie w domu. Koniec sprawy.

Na twoim miejscu zaczelabym traktowac corke na rowni z jakimkolwiek obcym lokatorem.. Tak zeby nareszcie zrozumiala ze jezeli nie bedzie szanowala matki to nie ma matki.
Mlode osoby po prostu nie wierza ze ktos kto ich cale zycie kochal... moze po prostu przestac.
Wiem ze nie przestaniesz jej kochac bo to jest nie mozliwe ale ona o tym nie wie.
W koncu istnieja wyrodne matki...
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy."
Leonardo DaVinci
Odpowiedź z Cytowaniem