po prostu fajnie! Frida! Nie patrz na to, jak długo jesteś na forum! Martunia wcale nie ma długiego stażu, a w każdym razie miała bardzo krótki, kiedy się odważyła pierwszy raz z nami spotkać!
Chorujesz... To najgorsza z wiadomości. Czy na tyle poważnie, że nie mogłabyś do mnie dojechać w najbliższą sobotę? Organizujemy łódzkie "wielkanocne jajeczko". Bo tak: Szekla będzie spędzać Święta z dzieciakami w Anglii, Martunia wyjeżdża do siostry (też do Anglii) na początku kwietnia. Chcemy się spotkać, posiedzieć wspólnie, podzielić się tradycyjnym jajkiem...
Też nie jestem zdrowa. Jeśli tylko jesteś w stanie się ruszać - przyjedź! Będzie fajnie, obiecuję!