U mnie w dwa lata temu,gdy zaczęłam zbyt często wykręcać sobie nogę w kostce,zdjagnozowano ostrogi piętowe.Były paskudnie usytuowane pod piętą i z dziwnym pochyleniem.Lekarz zalecił mi fizykoterapię : ultra-dzwięki i laser.Łącznie wzięłam 3 razy po 10 zabiegów.Ostroga w miarę zabiegów skruszała się i wygładzała.Do dnia dzisiejszego mam jej ślady ale nie są już uciążliwe.
Dodam jeszcze,że po pierwszych zabiegach ostrogi stają się bardzo bolesne,co czasami zniechęca do tych metod,ale tak po 5 zaczyna przychodzić znaczna ulga.Polecam,bo jest to nieinwazyjna metoda.Nawet jeżeli są to usługi które są płatne to warto.Na NFZ dają tylko 10 na początek ,ale im szybciej się powtórzy to lepiej.
Ostatnio edytowane przez Kundzia : 18-04-2008 o 13:49.
|