Cytat:
Napisał KWIRYNA6
Chińczyków to i owszem zadużo ich jest, żółta zaraza, zaczeli panoszyć się i u nas w Polsce, precz z nimi, albo czarnym na przekąskę.
|
Zjeść Chińczyka jest w porządku a pieska to już nie. Bo piesio ma takie śliczne, mądre ślepia a Chińczyk ma wredne spojrzenie. A wołowina i cielęcina nadaje się do zjedzenia? W Indiach to święte zwierzęta, a my je pod nóż i na patelnię. Dla jednego barbarzyńcą jest Wietnamczyk czy Chińczyk- dla innego- Europejczyk. Czy określanie ludzi jako "żółta zaraza" lub "czarny" nie stawia nas w szeregu "białasów"?
Ha, ha, ha...