Witaj Czarnulko!,Elizko!
Zapraszałas mnie na stronę świetokrzyską ,więc wstąpiłam.Udało mi sie troche wczesniej(uniknęłam korków) wrócić z wyjazdu majowego i włączę sie do Waszych prezentacji Odwiedziłam Kurozwęki
Ładnie się prezentują ale wewnątrz pałacu niewiele nam pokazano tylko głowną salę balową gdzie odbywają sie wynajęte imprezy, inne sale nie były dostepne.
Przeszlismy bardzo kretymi i ciemnymi piwnicami,które podobno maja byc w najblizszej przyszłości zagospodarowane na puby,restauracyjki!
Ciekawe jest rozległe otoczenie pałacu ze stadami bizonów i innych zwierzat