Cytat:
Napisał marbella
Ha,ha - reklamacje skladam do mego kocurka, lubi spac na moich kapciuszkach. Lidoczka, ozdobo KSC, a fe - nieuczesane mysli...choc prawda jest , ze kazdy sadzi wedlug siebie. REKLAMACJA.
|
Przeczytałam to co skasowałaś.
Miałam na myśli tylko sklerozkę- bieriozkę,
która w końcu nas załapie.
Ja na ten przykład, nie mam tych możliwości zostawiania kapci przy łóżkach rześkich staruszków.
Najbliższe sąsiedztwo, to miła wdowa.
I nawet jakbym na starość chciała zmienić orientację,
to nie sforsuję jej 4 -ech jamników, o temperamentach bullterierów.
ps.no i co z kapciuszkami?
Rozpusta czy demencja?