I na dowód że polski Amerykan jak ma
gana w łapie to jest nie gorszy od etnicznego pobratymca Trumpa.
I też potrafi..... nawet w KICAGO!
Cytat:
Jak oznajmił prokurator, Marek zastrzelił Cwetankę Kostadinową i jej męża Iwajło Popowa (oboje mieli 43 lata), Davida Hanika (61 l.), jego partnerkę Iskrę Pourel-Popową (65 l.) i jednocześnie matkę Kostadinowej oraz Jolantę Topolską (53 l.)
Pierwsze cztery ofiary przebywały w mieszkaniu, gdzie spożywały wspólny posiłek. Około 17.30 do lokalu wtargnął Marek, który otworzył do zebranych w kuchni ogień, zabijając ich na miejscu.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-...ampaign=chrome
|