Weszłam na net i zaraz na ważny w moim życiu wątek.
Koziorożcu i Bronczyk w pełni zgadzam się z Wami.
Nie trzeba po Chinach szukać niedoli Zwierząt,ale u nas w naszym świętym Kraju.
Zwierzęta są pozostawione samym sobie,mnie się Serce otwiera.Sama to przeżyłam znowu.U nas przyszła woda,pozostawiali zwierza samopas a Telewizory stare graty zabierali ze soba.
Wścieknieta pysk znowu rozdarłam i nie wiem chyba sie zapomniałam.