[basia2002]

___________
Dzień dobry. Witam Irenką. Czuję się przygaszona tą zamglona pogodą.
Przed chwilą odebrałam telefon ze Szpitala, termin mężowi przesunęli
o tydzień później z 21.11 na 27 listopad byle by to było już poza nami.
W niedzielę przyjechała do nas rodzinka , która nie mogła być na wszystkich
świętych i zajęli mi tym samym dwa dni. Musiałam z nimi poodwiedzać groby.
W tym czasie starsza od nas sąsiadka przebywała u mnie w domu z moim mężem.
Przy takiej ładnej pogodzie na cmentarzach pięknie utrzymują się kwiaty.
Na drzewach tylko liści coraz mniej i całe dnie są ponure, zamglone.
Szczerze mówiąc nic mi się nie chce, a zaraz muszę iść na zakupy, uzupełnić braki.
Pozdrawiam wszystkich , miłego wtorku. Pogody ducha.


Data 12.11-2019, godz. 12;37 Strona 216.# 4324