Krystynko, PP 2010 jest wszędzie tylko w wersji testowej i - tak jak piszesz - służy do prac różnistych.
A ja kiedyś ściągnęłam za radą Tar-ninki Power Point Viewer 2003 i on mi otwiera pps.
Widziałam w "Dobrych programach", że jest nadal dostępny, jest też wersja 2007. Programik jest niewielki, bezpłatny, nie zajmuje wiele miejsca.
Może taki by się przydał Kasydzie?
|