10-07-2022, 00:34
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 774
|
|
Napisałaś:
"Kaimo, idę krok za krokiem.
Poznawanie nowych udogodnień i umiejętności jest dla mnie bardzo ciekawe. W dodatku to właściwie potrzeby posiadania choćby mini wiedzy w różnych dziedzinach są motorem działania.
Kiedyś syn mi powiedział, że wystarczy umieć i chcieć po prostu czytać.
Jakże wiele jeszcze ciągle do poznawania.
Czas niestety u mnie zwolnił bieg."
Elizko, jak ja się cieszę, że odnalazłaś/wróciłaś na ten wątek. Ożywiłaś go. I tak się domyślam, i wierzę, że i Krysia się tu zatrzyma.
I ja na tym skorzystam, bo ja lubię ten wątek. I mnie wrócił spokój, (Krysia wie co mam na myśli).
Kiedyś, b.dawno z Nią "przegadaliśmy" tutaj na nim mnóstwo godzin. I sądzę, że te nasze "rozgawory" były ciekawe. A inni też korzystali - nie tylko czytali ale i brali w nich udział. A ja nieskromnie powiem, że wtrącałem tu często moje "porady" komputerowe.
Wybacz, może mało już pamiętam, bo ostatnio prześladuje mnie duża skl...za, (przezywam ją "świr", a medyczny termin na nią to mgła mózgowa ).
Napisałaś m.in. mądre słowa: "...W dodatku to właściwie potrzeby posiadania choćby mini wiedzy w różnych dziedzinach..."
Nie wytrzymałem, muszę do nich nawiązać.
Otóż wiedza, to jest coś przeogromnego, nieograniczonego do czego człowiek niezmordowanie dąży. I tak na prawdę nigdy do końca nie osiągnie.
Popatrz tylko jak wiele już człowiek osiągnął, poznał. W różnych dziedzinach. Choćby te ostatnie wynalazki. I spektakularny przykład ostatnich lat - kosmos. A przecież kosmos, to właśnie taka nieskończoność. Te ciała niebieskie, jak je nazwał nasz Kopernik. Te odległości kosmiczne, (miarą np. są lata świetlne).
Pozdrawiam serdecznie. I przywołuję Danusię-zgubę. I inne znajome na tym wątku.
Dobranoc.
Ostatnio edytowane przez Stefan : 10-07-2022 o 06:41.
|