Nie nawidzę alkocholików i uważam że to nie jest choroba, tylko własny wybór. Ja też lubię wypić, ale wiem kiedy można i kiedy na to jest czas. Ja to bym alkocholików nie leczyła, tylko bym dała im wódy tyle, żeby się zachlali na śmierć i byłby spokój, poco ma rodzina przez nich cierpieć! Taki alkocholik, po leczeniu i tak wraca do pijaństwa, a nie potrzebnie wydaje państwo na ich leczenie. Jest tyle ludzi poważnie chorych i państwo nie ma na leczenie, tylko na alkocholików pieniądze traci.
__________________
-Wiek dojrzały zaczyna się wtedy,
kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego.
Zapraszam na bloga
|