" Tłum " /La Foule / Michał Bajor
http://www.google.com/url?sa=t&rct=j...FjaGXfetpaLSlQ
Tłum "
Widzę miasto w porze świąt , ogromne miasto,
Które choć na jedną noc oszaleć chce
I muzykę słyszę , co nie daje zasnąć,
Wzywa mnie , ze wszystkich stron otacza mnie.
W roztańczone , rozświetlone miasto wbiegam,
Patrzę , jakbym na świat patrzył pierwszy raz
I wtem twą prześliczną twarz tuz , tuż dostrzegam,
Ludzi tłum , szalony tłum porywa nas...
I tłumem unoszeni,
Przytuleni , zachwyceni,
Roztańczeni , zaślubieni,
W tłumie , ale sam na sam,
Złączeni chwila tą
Nagły blask radości znamy,
Błogosławimy tłum cudowny,
Który dał szczęście nam !
A my przez tłum wybrani,
Omotani , kołysani,
zadumani , zakochani,
Zasłuchani w serca głos,
Złączeni dłonią w dłoń
Przez chwilę nie podejrzewamy,
że okrutne , smutne ,złe plany
Ma dla nas los.
Jeszcze patrzę w oczy twe i jesteś blisko,
Jeszcze w uszach mam szalony gwar i szum,
Al nagle cichnie śmiech i radość pryska,
Znikasz mi , porywa cię skłębiony tłum...
I tłumem rozdzieleni,
Zawiedzeni , przerażeni,
Unoszeni , zapatrzeni ,
Zrozpaczeni , sił nam brak.
Czujemy żal i gniew,
Pytamy na dwóch krańca świata,
Czemu okrutny tłum
Z nas dwojga dziś zadrwił tak ?
A my przez tłum wybrani,
Omotani , kołysani,
Zadumani , zasłuchani,
Oszukani w chwili tej,
Zły przeklinamy tłum,
Co dal nam miłość , a po chwili
Skradł ją i żadne z nas
Już nigdy nie znajdzie jej