Było dobrze słychać ostatnie słowa załogi Tupolewa ale wybuch się jakoś nie nagrał. Zawieszam bo wielu już zapomniało.
"Jedyną z niewielu rzeczy, które są pewne w tej sprawie, są ostatnie słowa pilotów w kabinie Tu-154. - Ku...wa mać (.) O Jezu (.) Ku...wa! - wykrzyczane w momencie, kiedy samolot uderzał o smoleńskie drzewa."
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/...ghNe-hKCE.html