Bardzo ciekawy pomysł założenia takiego wątku. Na ogół narzekamy i mówimy o tym, co złego nas spotkało. A od takich rozmów jest jeszcze paskudniej...
Spotkań, tych dobrych, ale i tych złych, mam niewiele, bo życie płynie spokojnie, bez wielkich wydarzeń. Ale zawsze znajdzie się jakaś mała radość, niewielka satysfakcja, ucieszna sytuacja. Ot, na przykład dzisiaj - zrobiłam 13 -kilometrową przejażdżkę i chyba wreszcie polubiłam swój nowy rower. Niby nic, a miło. I o to chodzi...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|