Cytat:
Niby nic wielkiego nie robiłam, bo tylko zakupy, obiad i porządki na ogrodzie i w lesie, ale przerosło to moje siły.
|
Izo, to nic wielkiego, to duży wysiłek i nie dziwię się, że w końcu padłaś.
Gratko...w tym roku był nadurodzaj wszystkich owoców.
Mnie sąsiedzi też ciągle się pytają...jabłek nie chcesz, a może śliwki, może buraki, dynie rozdają.
Ja też rozdawałam co mogłam, bo warzyw nie uprawiam.
Ciekawe jak będzie w następne lato, bo w ubiegłym roku owoców prawie nie było.
Też jestem ciekawa jak Edward czuje się po szczepieniu.
Ja po ostatnim chorowałam 3 tygodnie i teraz się nie szczepię.
Dobrej nocki Wam życzę.