Ignesja przyjeżdża do mnie.To nasze pierwsze spotkanie.Nie znamy się nawet z forum, gdyż bywałyśmy na zupełnie innych wątkach.Zdenerwowane, ale pełne radosnego podniecenia pijemy powitalną kawkę, ustalamy trasę,terminy, niezbędne szczegóły. Po obiedzie wyruszamy na mały spacer-zgodnie z życzeniem mego gościa udajemy się na krakowski Kazimierz.Słońce mocno przygrzewa,ale dziarskie seniorki raźno maszerują uliczkami Krakowa.