Wyświetl Pojedyńczy Post
  #13  
Nieprzeczytane 30-12-2009, 19:51
Ha_na's Avatar
Ha_na Ha_na jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Polska
Posty: 2 730
Domyślnie

A ja całe życie byłam sową, i dalej nią jestem. Przez blisko 40 lat pracy zawodowej musiałam codziennie wstawać przed godz 6,00 ,żeby zdążyć na 7.00.Zawsze dla mnie była to istna męka,m.in. dlatego, że bardzo póżno chodziłam spać, i wieczorami dopiero rozpoczynałam swoje życie, po skończonej obowiązkowej pracy domowej, miałam czas dla siebie, hobby itp. Od kiedy jestem na emeryturze wieczory wyglądają podobnie,natomiast śpię aż się wyśpię, tj. do ok. 9.00. Wolałabym wstawać wcześniej szczególnie latem,i ciągle to sobie obiecuję, ale rzadko kiedy mi się to udaje.
Odpowiedź z Cytowaniem