Cześć wieczorkiem.
Coś się zaczyna chmurzyć, a cały dzień było pięknie, chociaz w cieniu dalej chłodno.
Izo, spacer nam się udał, lody też były.
Niektórzy ludzie już się kąpali...może za dużo powiedziane...chlapali w wodzie i brodzili, dzieci także.
Chyba jeszcze za zimno na pluskanie w wodzie.
Docu, glicenia piękna.
Ciekawe czy ją jakoś zabezpieczają na zimę, chociaż te zimy takie niezimowe, ale jednak.
Lulka, Gratko....smutne wieści:
Gratko, maluszek dopiero co urodzony, nawet nie pozna swojej mamy
Straszne przeżycie dla dzieci, rodziny.....bardzo im współczuję
Lulka, też mam takie goździki, tylko nie w skalniaku.
Muszę tam ich trochę przesadzić.
Dziś tylko przycięłam dwa krzaczki.
Trawa się prosi o koszenie, ale dziś niestety siłki nie starczyło.
Miłego wieczoru.