Troche o sobie: mieszkam w Holandi,od 25 lat,ale 10 lat temu osiedlilam sie na okres wakacyjny w Swinoujsciu ze wzgledu na szeroka baze zabiegowa,dzieki ktorej co roku moge podreperowac swoje zdrowko.
Obecnie kupilam male M w Sz-cinie na Niebuszewie,powoli chce sie osiedlic w nowym""gniazdku"" na stale.
Nie znam tej olbrzymiej aglomeracji wogole,ale zdazylam juz poznac 2 szpitale /Unii Lubelskiej/i na Pomorzanach.
Bedzie mi brakowalo bratniej duszy stad moj post z w/w tytulem.
Milego wieczorku
