A najwięcej tracimy wtedy kiedy idąc wyglądamy tak jak byśmy przepraszały że latka płyną. Mam taką sąsiadkę. jest troszkę przy kości wiek pow. 60-tki ale jak idzie młodzi mężczyżni się za nią oglądają, zawsze jasne ciuszki, piękny chód i ta wysoko podniesiona głowa, piękna kobieta.Oceniam z punktu widzenia kobiety,też chciałabym być zawsze taka świeża i powabna mimo lat.
|