Dobry wieczór miłe S&S - też chcę należeć do tego "klanu".
Zresztą już się tutaj produkowałam swoimi wypowiedziami.
Ale wtedy było w tonacji smutnej. Dzisiaj
okruszek zaproponowała, aby pisać również o dobrych rzeczach. A więc ja wczoraj i dzisiaj walczyłam po raz pierwszy w tym roku na działce - moja chora mama czuje się lepiej - ale ja chyba przeholowałam trochę z siłami - poszłam za ostro - poprosiłam pielęgniarkę, która nas odwiedza o zastrzyk p.ból. No i teraz jest OK, a jaka satysfakcja z wykonanej pracy
.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.