Wyświetl Pojedyńczy Post
  #5  
Nieprzeczytane 09-03-2012, 05:06
orkisz orkisz jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 7
Domyślnie mam nieco inny problem

Ponieważ znam z autopsji sprawę opieki nad starszą osobą bardzo schorowaną (gościec,stymulator nowotwór) i dodatkowo z choroba alzheimera wiem co to znaczy taka opieka. Nie oddaliśmy bliskiej osoby do domu opieki z powodu tzw. sumienia ale z perspektywy czasu widzę jak duży to był błąd. teraz sumienie dziala w druga stronę.Nie bedę sie tu wypowiadać na temat uciążliwości opieki, nawet dla samego chorego oraz dramatu rodziny. Kto nie przeżył to nie ma pojęcia. Ponieważ oboje uważamy, że dzieci nie rodzi się dla siebie lecz dla świata, sami chcielibyśmy spędzić jesień życia w domu seniora. Na razie we dwoje jesteśmy ludźmi czynnymi zawodowo i co najwazniejsze jestesmy razem. Ale co bedzie jak zostanie tylko jedno? Tylko dom seniora ażeby nie zgnusniec samemu w domu nawet z dziećmi czy wnukami bo one przecież mają swój świat.
Ale do rzeczy. Sprawa otwarcia domu opieki czy domu seniora nurtuje mnie od dawna. Sprawe odlożylismy w czasie właśnie ze względu na opieke nad mamą. Teraz temat powrócił. Nie jest to łatwy temat jesli się chce prowadzić taki dom naprawde profesjonalnie. Koszty sa ogromne bo powinny byc pielęgniarki zmianowe, rehabilitanci, opiekunki, obsada kuchni, zusy,srusy itp a oprócz tego leki, pampersy,odpowiednia dieta, odpowiednia odzież, wchodzą w to rownież wysokie koszty ogrzewania bo ludziom starszym jest zazwyczaj zimniej niż innym). Robilismy nie jedną kalkulację i to nie jest takie proste jeśli myśli się o zapewnieniu odpowiednich warunków, a nie tylko o kasie. Poza tym nie każdy wytrzyma to ciśnienie emocjonalne. Bo to nie będa często gęsto dziarscy staruszkowie ( tacy daja sobie radę sami i jeżdżą na wczasy z klubami seniora) tylko niejednokrotnie też powolnie umierajacy ludzie.
CZY WIESZ W CO SIĘ PaKUJESZ?
Powiem jedno- trzeba mieć niesamowicie wykształcona empatię a przy tym silne nerwy. nawet jako własciciel takiego interesu będziesz miał kontakt z tym tematem. od tego nie uciekniesz. Dziecku zazwyczaj wybacza się papranie w jedzeniu. Staruszkom już niekoniecznie.

My np.jesteśmy zdecydowani na prowadzenie takiego ośrodka , najpierw jako dom opieki czasowej np. jak ludzie chca wyjechac na wakacje, bo wiem jaki to jest problem dla ludzi opiekujacych się chorymi.Mamy nawet odpowiedni budynek=ośrodek, ktory na razie funkcjonuje jako wczasowy ( nazwy nie wymienię bo tu nie chodzi o reklamę) ale niestety pomimo, że i wielkość pokoi jest odpowiednia, 1,5 ha parku, las, czyste powietrze a jednocześnie jest na wszelki wypadek blisko do szpitala itd i nadawałby sie doskonale na taki dom to nie ma w nim windy. I chociaż nie ma wielu kondygnacji to brak windy rodzi okreslone problemy.

Co do wysokości opłat - przeanalizuj sobie stawki jakie sa w różnych ośrodkach i zobacz, że ceny kształtują sie w granicach 1500 do 4500 zł.Z tym, że przy naszym systemie emerytalnym te wysokie oplaty czarno widzę. Chyba, że nastawisz sie na emerytów polonusów.
Pozdrawiam i życzę dużo samozaparcia i sukcesów
Odpowiedź z Cytowaniem