Wyświetl Pojedyńczy Post
  #33  
Nieprzeczytane 02-06-2013, 22:15
Maxim212's Avatar
Maxim212 Maxim212 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Wrocław, Dolny Sląsk, Polska
Posty: 113
Mruga oczkiem (żart)

Witajcie.
Ja może coś podpowiem w sprawie systemów, bo sprzętu jest teraz tyle, że można wymieniać ad mortem defecatum .
Zacznę, może, od tego z z komputerem mam do czynienia od czasów informatycznego prekambru (ZX Spectrum, Commodore itp.).
Zauważyłem, że seniorowi trzeba systemu, który jest odporny na wirusy i inne tego typu śmieci, których wiele hasa po internecie, z łatwym dostępem do elektronicznej poczty i przeglądania różnych stron. Krótko mówiąc, do zabawy (praca to zbyt szumne określenie) w sieci. Jako, że należę do ludzi oszczędnych, wybrałem dla siebie Linux. Pierwsza zaleta - DARMOWY (sic!), druga nie boi się wirusów, trzecia jakoś nie ma w nim wyczynów typu "program wykonał nieprawidłową operację i będzie zamknięty". A najważniejsza rzecz, że jest specjalnie napisany do działania w sieci. I tym się różni od drogiego (czasem nieprzytomnie) systemu Windows. Od lat używam Knoppixa. Jet to odmiana Linuxa opartego na Debianie. Bardzo odpornego na wyczyny sieci. Jest, w przeciwieństwie do jednojęzycznego (najczęściej) Windowsa (gdy wchodzę na rosyjskie strony to Windows potrafi pokazać "krzaczki"), poliglotą i nie straszne mu nawet nasze "ogonki" czy inne klawiatury (jak ktoś ma chęć, to jest do dyspozycji nawet suahili). Ma, jako normę w dystrybucji (tak się nazywa wersja instalacyjna) Open Offfice - pakiet biurowy z powodzeniem zastępujący drogi i kapryśny w pracy Microsoft Office. Do odtwarzania filmów w różnych formatach jest bardzo dużo różnych programów, a jak ktoś chce się zabawić z obróbką grafiki to znajdzie tam kilka rozwiązań. Mojemu Ojcu (lat 80) zainstalowałem kiedyś właśnie Knoppixa i dał sobie radę bez większych problemów.
Jak ktoś chce tworzyć strony internetowe, to nie od parady jest program Bluefish. Komunikatorów, na dodatek wieloplatformowych, też jest niemało. Do nagrywania płyt CD i DVD jest K3b. Linux rozpoznaje bez kłopotów pamięci przenośne. Co więcej, wymieniony przez mnie Knoppix jest systemem, który można uruchomić bez konieczności instalacji. I też działa.
Jestem świadom, że consuetudo est altera natura, dlatego wybór systemu, naturalnie, należy do użytkownika, ale po kilkuset zawieszeniach i innych cudactwach, jakimi zasłynął u mnie Windows, wybrałem Linux. I nie narzekam. W pracy jestem zmuszony do używania Windowsa i niejednokrotnie mamroczę pod nosem wyrazy, których nawet wnerwiony dragon oszczędza...

Ostatnio edytowane przez Maxim212 : 02-06-2013 o 22:56.
Odpowiedź z Cytowaniem