Cytat:
|
Napisał pluto37
Ładnie to napisałeś. Tylko czemu tą ponadczasową prawdę Amelia musiała wyciągać z takim trudem?
problem w tym, że PiS z KACZYŃSKIM ten bandytyzm prawny stosuje perfidnie i z całą hipokryzją na jaką ich stać a co spływa jak ciecz po kaczce klakierom i wyznawcom. I tu znak równości jakoś trudno stawiać mając jako-tako sprawny wzrok.
No i zauważ, że ocena w tych kwestiach ...też podlega ocenom.
Wszak PISMO mówi, że TAK ma znaczyć TAK, a NIE ..NIE i Nie ma! Wybieram tego komucha bo jest śliczny i usłużny, a tego nie lubię bo nie chce być ścierką ..
Albo więc traktujemy wszystkich komuchów jedną miarą, albo nie robimy histerii.
Oczywiście pomijając autentycznych oprawców ....
I Fracie zauważ, że jakoś takim wszawym ormowcom-kapusiom z pierwszej linii pola z kapustą nikt żadnych emerytur nie obcina i palcami nie wytyka.
A kapowali na siebie wzajem, kolegów, nadzór i dyrekcję co im żywot uratowała ... Oni chyba nawet nie byli rejestrowani jako TW... a ich usługi były nieocenione dla SB-ów. |
Amelia sprzeciwiała się różnicowaniu, więc raczej nie o taką prawdę jej chodziło.
A u Ciebie jakoweś jaźniowe rozdwojenie dostrzegam w kwestii tej zbiorowej odpowiedzialności.
Albo czegoś nie rozumiem, albo jesteś – jak ten noblista jeden – za a nawet przeciw.
Tylko, że on miał licencję społeczną na ambiwalentność, a ty to pokątnie praktykujesz.
A do tego chciałbyś emerytury obcinać tym, co kapowali na siebie nawzajem.
Przecież nadal to robią, więc tylko Morawieckiemu tego pomysłu nie podsuwaj, bo on z bazy danych Urzędu Skarbowego skorzysta i część narodu emeryckiego z torbami puścisz.
