Ja nigdy się nie nudziłam i nie nudzę.Jestem ciekawa życia,lubię czytac,fotografowac i tak jak Ciekawski mam działkę na której dzieje się wiele ciekawych rzeczy.Dużo zwiedzam ,lubię góry.Cieszę się i życiem i wolnością .żałuje tylko,że za wcześnie się urodziłam a jednocześnie cieszę,że jeszcze mogę to wszystko zobaczyc.Oby zdrowie jak najdłużej dopisywało.Najgorzej to usiąśc i mówic sobie "co ja na tej emeryturze robic będę" czyżby sensem życia była tylko praca i dom i tak przez 35 cz 40 lat??Ja tego nie rozumiem