22-09-2019, 09:22
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
|
|
Dzień dobry, Januszu. Podziwiam mocne postanowienia , że nie zjem nic słodkiego.
Niby jestem stanowcza , ale tu wszystko zawodzi!
Może gdybym jadała normalne posiłki , byłoby łatwiej.
Ale ja praktycznie nic nie lubię , obiady jem od święta i to nie zawsze.
Nie jest to lenistwo do gotowania , czy próby oszczędności,
ja naprawdę nic nie lubię i już.
Za to słodkości mogę na okrągło , coś przecież muszę jeść!!
Tak sobie tłumaczę swoją niemoc charakteru! Jak widać każdy ma swojego mola , co go gryzie.
Małgosiu - życzenia poprawy zdrowia dla Jurka!
Bezpiecznej wyprawy do szpitala!
__________________
|