Życie samotnych seniorów

[elfka]

Napisał Dancia54

Zero diagnozy tylko lakoniczne stwierdzenie , że utraty równowagi nie pochodzą od uszu choć stan zapalny jakiś jest . Poza tym kazano mi iść po dalsze zwolnienie lekarskie do rodzinnej lekarki , która mi je wystawiała . Owszem , podjechałam taksówką bo nie byłam w stanie dotrzeć . A tu usłyszałam - skoro nie ma diagnozy to ja nie mogę wystawić dalszego zwolnienia . Wizyta u laryngologa i neurologa jest w następnym tygodniu więc co mam zrobić ? Przecież ja nawet nie dam rady dotrzeć do pracy ! A nawet jeśli uda się to wezwą pogotowie i kolejny raz na SOR ? Nie dam rady chodzić więc jak mam pracować ?
Sorki...... udanego weekendu .

Danusia proszę idź do dobrego neurologa(nawet prywatnie) i każ sobie dać skierowanie na ,,Badanie USG doppler tętnic szyjnych i kręgowych''.
Miałam podobnie ok 2 lata temu,też zawroty głowy,bałam się wychodzić z domu,a najgorzej było położyć się spać wtedy wirowanie i mdłości,to było straszne.Dostałam się do dobrego neurologa,dostałam leki i trochę się uspokoiło,ale nie na zawsze,jestem pod stałą kontrolą pani doktor.
Jest Ci potrzebny właśnie taki lekarz który pomoze, a nie odeśle do kogoś innego.

[HelenaB]

Kochani -już jestem -przepraszam ,ale przez ten remont nie miałam wieczorkiem już siły ,aby popisać ,wprawdzie na króciutko wpadłam na wątek tylko poczytać -cóż nie ja pierwsza to mówię ,że mamy po prostu chorą służbę zdrowia.Danciu-kochana ja też kilka lat temu "przewałęsałam"sie po klinikach i szpitalach i to wszystko zależy tylko wyłącznie od ludzi tam pracujących i ich stosunku do pracy obojętne czy to jest lekarz czy pielęgniarka .Ale o tym może innym razem .
Danciu -ja też kilka lat temu miałam podobną sytuację wyobraz sobie ,że bałam się wychodzić z domu (miałam też zawroty głowy)mało tego bałam sie jeżdzić samochodem ,autobusem -jakieś takie lęki-dopiero wyjazd do sanatorium w Nałęczowie mi pomógł -to wszystko było na tle nerwowym (z przepracowania+problemy rodzinne)-w sanatorium miałam zabiegi +leki uspakajające -no i pomogło .Spróbuj porozmawiać z lekarzem -na ten temat -może Ci coś doradzi
To na razie tyle -pozdrawiam i życze miłej soboty ,a mnie czeka jeszcze końcówka różnych zajęć porządkowych

[HelenaB]

Wspaniałej soboty życzę
i duża kawka dla wszystkich

[Kaima]

Witajcie rankiem! Basiu, rzeczywiście taką kawą można napoić wszystkich spragnionych. Mówisz, że już kończysz sprzątanie... Będziesz miała spokój na wiele lat. Ja patrzę na swoje ściany i wmawiam sobie, że jeszcze są czyste. Ale kiedyś trzeba będzie spojrzeć prawdzie w oczy...
Danciu, szczerze Ci współczuję. Jak można odsyłać chorego człowieka od Annasza do Kajfasza bez żadnej pomocy? Po co płacimy składki na ubezpieczenie zdrowotne? Czy możesz wziąć urlop w pracy? Jeśli tak - wyjedź na kilka dni w jakieś ładne miejsce.
Przyjemnego weekendu życzę wszystkim!

[Dancia54]

Witajcie w niedzielny wieczór . Wczoraj zajrzałam ale jakoś nie czułam się na siłach aby klikać .
Elfko -Danusiu , takie badanie robiłam sobie prywatnie może 2 lata temu , tętnice szyjne były ok . Ale wiem , że mam coś nie tak z kręgosłupem a zwłaszcza z kręgami szyjnymi , to wyszło przez badanie fotogrametryczne w tym roku i być może , że jest jakiś ucisk na rdzeń czy nerw .
Helenko , może i stres swoje robi bo ostatnimi czasy mam sporo różnych problemów ale kto ich nie ma w tym współczesnym , szalonym świecie ?
Danusiu , Krysiu .... te nasze składki o kant d.... rozbić , nie chcę być wulgarna . Kiedyś i u nas tak było - skierowanie na oddział , pobadali wstępnie , kazali przebrać się i prowadzili na oddział . Tam robili różne , niezbędne badania , stawiali diagnozę i leczyli . Obecnie na SOR , paranoja ......
Jutro dalsza walka o przetrwanie . A urlop mam planowany na ostatni tydzień lipca i pierwszy tydzień sierpnia . Ale co z tego skoro będę siedzieć w domu i ,,biegać'' po lekarzach ? W tym roku wegetacja totalna , nawet wnusia nie widuję tylko na fotkach....
Frania nie było ? Pozdrawiam wszystkich cieplutko .

[Kaima]

Danciu, trzymam kciuki!

[Dancia54]

Krysiu dzięki wielkie a gdzie kawusia poranna ?
Żartuję oczywiście ale przyzwyczaiłam się do tego , że świtem wnosisz nam kawę .
Hm.... dobrze się czujesz ? Bo troszkę zaniepokoiłam się .
Dziś musiałam wyjść na pocztę i wstąpić do sklepu w tym samym budynku . To był koszmar a do domu ledwo doszłam .
Dotąd starałam się być silna ale przyznaję - mam po prostu tego dość ! Jutro neurolog a pojutrze laryngolog , okulista nie wiem kiedy . Dziś mi syn wrzucił na prywatnego e-maila 2 fotki wnusia , jest już taki duży , śliczny a ja nie mogę go nawet zobaczyć...
Pogoda jak na drugą połowę lipca słaba bo troszkę ponad 20 st. C . Troszkę padało , w tej chwili jest pogodnie .
Piszcie co u Was , proszę.... Miłego wieczoru życzę .


Te malinki są dla Was , smacznego .

[Kaima]

Danciu, dziękuję za malinowe pozdrowienia. U nas chyba jeszcze nie ma wysypu malin. A może nie zauważyłam na bazarku...
Nie wiem, dlaczego, nie podałam rano kawy, pewnie zapomniałam. Byłam zmęczona, bo wczoraj cały dzień spędziłam w Warszawie i potrzebuję już dłuższego odpoczynku. Czuję się normalnie, przywykłam do ograniczeń z racji wieku i chorób, nic nowego i nagłego (puk, puk - w niemalowane) nie dosięgło mnie.
Jak Ty jutro i pojutrze dasz sobie radę? Kiedyś były siostry PCK, które w takich sytuacjach pomagały, ale teraz już chyba nie ma. Najlepiej nie nastawiaj się na miejską komunikację, a zamów taksówkę. Albo umów się z sąsiadką... sama nie wiem, co Ci doradzić.

[Kaima]

Dzień dobry! Jest słonecznie, ale chłodno, 11 st. Zimne są noce już teraz, a co będzie po św. Ance?
Czekając na ocieplenie proponuję wypić kawę. Miłego dnia wszystkim!

[danusiia]

Hej!Wielkimi krokami zbliża się koniec mojego urlopu i wczasów dla wnuków!remont prawie zrealizowany-po kolejnym powrocie kafelki i terrakota w łazience!Bo chyba nie zdążę teraz bo nie ma kafelkarza!Zrszta ciężko jest mi przywiezć wszystko i hydraulik pomaga bo ma samochód!
Zaraz będzie zmiana W-C a więc kończę!
Danusiu-pozdrawiam serdecznie i trzymaj się!!

[Dancia54]

Dziewczyny , dziś dałam radę dotrzeć do p. neurolog autobusem i tak samo wróciłam , wynik EEG w normie więc przynajmniej wyklucza padaczkę i choroby mózgu . Ale zwolnienie mam znów do końca lipca . Jutro po południu laryngolog i muszę wydębić od rodzinnej lekarki skierowanie na rtg kręgów szyjnych . Ona pewnie ma mnie dość a w obecnej sytuacji i ja nastawiłam się wobec niej negatywnie .
Tym razem nie będę prosić tylko kategorycznie zażądam .
W dzisiejszych czasach jednak trzeba być stanowczym !
Danusiu kochana , kiedy wyjazd i na ile czasu ? Również Cię pozdrawiam .
Krysiu u nas maliny pod sklepem sprzedają od tygodnia chyba , mały , tekturowy pojemniczek kosztuje 8 zł !
Lubię świeże więc któregoś dnia kupiłam , niebo w gębie .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i czekam też na inne wpisy .

[Kaima]

Dzień dobry!
Danciu, jesteś dzielna! Wnuczka moich znajomych, dziewczyna 18-letnia, miała dziwne przypadki zawrotów głowy, omdleń, utraty świadomości na długo i dopiero po wielu badaniach ktoś odkrył, że wszystkiemu winne są zatoki.
Danusiu, wiem, co to remont, kiedy nie ma się nikogo do pomocy i własnego środka transportu. Ale pomału zrobisz wszystko. Szkoda, że już kończy Ci się wolne, nie pocieszysz się zmianami w mieszkaniu, tak jak Helenka, która już posprzątała i teraz cieszy oczy odnowionym mieszkaniem.
Zapraszam na kawę!

[Anielka]

Czytam o perypetiach Danci i jedno mi przychodzi do głowy ,czy zrobiłas badanie na Boleriozę,bo te wszystkie objawy moga o niej swiadczyć.Pozdrawiam i zdrowia życzę

[Dancia54]

Napisał Anielka

Czytam o perypetiach Danci i jedno mi przychodzi do głowy ,czy zrobiłas badanie na Boleriozę,bo te wszystkie objawy moga o niej swiadczyć.Pozdrawiam i zdrowia życzę

Witaj Anielko . Miło , że dołączyłaś ale wiesz ? Jakoś nie przypominam sobie abym miała kiedykolwiek kleszcza . Może go nie zauważyłam po prostu , kto wie ? W każdym bądź razie wezmę i to pod uwagę ...... Ciebie również pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka życzę , radości również... Mam też nadzieję , że choć czasem coś w tym wątku klikniesz .

[Dancia54]

Odpisałam Anielce ale witam wszystkich . Krysiu muszę walczyć bo zginę jak ruda mysz .
Dziś byłam u przesympatycznej i konkretnej p.laryngolog , dała mi skierowanie na rtg kręgów szyjnych , i do poradni audiologicznej (na cito) aby zrobić badanie błędników . Mam brać leki i za jakieś 3 tyg. znów mam ją odwiedzić . Była zaskoczona tym , że nie przyjęto mnie do szpitala .
Ale wiecie co ? Mam dość lekarzy , tego odsyłania , czekania sama już nie wiem na co . Sorki ale szlag mnie trafia , chciałabym wrócić do pracy , mieć jakiś normalny kontakt z ludźmi . Dziś była piękna , prawdziwie letnia pogoda . Pogadałam tylko przez tel. z koleżanką i z siostrą..... Teraz piszę tutaj..... Ale cieszę się , że choć tyle mogę . Pozdrawiam cieplutko .

[hutkow]

Hej witajcie dziewczyny myślę,że Dancia musi pójść do
dobrego lekarza aby z diagnozować dolegliwości i ich
przyczyny.
Tutaj lekarz rodzinny nie pomoże ale specjalista,
nasz wiek jest taki jaki jest będziemy chorować i chorujemy.
Ja również całkiem niespodziewanie dowiedziałem się,
że mam dolegliwość,która zwie się dna moczanowa czyli
podagra.
Skuteczne leki pozwoliły mi na na usunięcie okropnego bólu
palca dużego nogi prawej.
Teraz stosuję ścisłą dietę,która jest niezbędna w tej chorobie,
Danciu życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!
Wszystkim zaś miłego wieczoru.!!

[Kaima]

Dzień dobry! Mamy wreszcie lato, dzisiejsza noc była ciepła, jak przystało na lipiec. A zapowiadają upał saharyjski. No i dobrze. Miłego dnia życzę wszystkim!

[HelenaB]

Uff!wreszcie ogarnęłam ten bałaganik po remoncie -jestem b. zadowolona (troche przestawiłam meble),ale najważniejsze to podłoga mi już nie skrzypi,najwięcej czasu zajęło mi układanie i tzw. ciucho-land(no bo co sie jeszcze może ?przyda ,a co wyrzucić?)W dodatku dość szybko zaczął dojrzewać agrest (zrobiłam trochę dżemu)tak ,że na compa zabrakło już czasu .Wczoraj był upał,a dzisiaj z rana okropna duchota ,aż spadł wreszcie deszcz i zrobiło sie normalnie -bo teraz świeci słoneczko .Danciu wierzę Ci ,że Masz już dość tych wszystkich "wizyt",ale musisz dotrwać do końca ,aż wreszcie!postawią konkretną diagnozę -życzę Ci wytrwałości
To tyle na razie -pozdrawiam Wszystkich Samotnych

[Mar-Basia]

Napisał danusiia

Ciekawa jestem gdzie podziała się Ania-Arti?
Mar-Basia tez nie zagląda-pewnie podróżuje?!
Pozdrawiam Was i zyczę samych miłych chwil i dla Ciebie Daneczko pozytywnych myśli!!

Dzien dobry wszystkim samotnym
Danusiu, milo, ze o mnie pamietasz. Troche podrozowalam, jezeli mozna to tak nazwac....zagladalam w rozne ciekawe zakatki Warszawy, ktorych nie znalam. Miasto zmienia sie z dnia na dzien, powieksza i dawne peryferie staly sie atrakcyjnymi miejscami. Lato w miescie...dla mnie, ktora ma na codzien morze
Ciesze sie, ze konczysz remont - bylas odwazna. Nie jest to latwe.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, tym razem z nad "mojego" morza.

[ciotka Klotka]

Podczytuję Was niekiedy i teraz czytam o kłopotach zdrowotnych Danci i postanowiłam wtrącić swoje zdanie.
Swego czasu miałam podobne kłopoty zdrowotne co Dancia i w moim przypadku zdiagnozowano - Choroba Meniere'a.
Danciu , może weź moją podpowiedź pod uwagę i poczytaj o tej chorobie. Jakby coś, to służę na priv.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.