|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Senior w Sieci czyli przełamywanie barier w e-integracji - komentarze
Komentarz do artykułu: Senior w Sieci czyli przełamywanie barier w e-integracji
-------------------- Znowu ja mam pierwszy komentować? dobrze nikt mnie nie zmusza, i mógłbym powiedzieć nie che ale muszę, muszę bo trochę mnie szlak trafia, wszystkie dyskusje odbywają się w miejscach, gdzie dostęp do internetu jest nieograniczony, czyli wielkie miasta. A co ma powiedzieć senior, czy ten co ma 50+ na wsi, gdzie nie ma dostępu a jak dostęp jest to marny, to okazuje, że strony otwierają się po kilka minut, albo pół dnia. Wtedy można powiedzieć - chęci są ale cierpliwości brak. Jak wtedy ma singiel poderwać singla? podrywany na nie doczeka się komplementu. Ale na poważnie jest to doskonała dyskryminacja, bo w tym wieku bystrość umysłu, umiejętności obsługi szwankują i na dodatek nakłada się marny dostęp do internetu i ktoś 50+ może sobie pokiwać palcem w bucie. Same chęci nie wystarczają i zaszyłeś się na wsi to cierp, i czytaj o konferencjach na temat internetu, i, że: "seminarium nie ograniczy się jedynie w uwypuklenia tematyki wykluczenia technologicznego osób starszych". Taki los ludzi starszych, czy ludzi 50+ na wsi. |
#2
|
||||
|
||||
Jipku, doskonale rozumiem problem ludzi mieszkających na wsi, gdzie są do pokonania nie tylko bariery dostępu ludzi starszych do internetu, ale posiadanie szybkiego internetu jest samo w sobie wielkim problemem. Problem zależy od zasobności gminy, zgłaszania przez lokalną społecznośc potrzeby szybkiego internetu. Kto ma naciskac gminę, jak nie sami mieszkańcy.
A samo seminarium wydaje mi się mocno wydumane, jedna z wielu rzeczy, która się odbędzie i niczego moim zdaniem nie zmieni. Moje ostatnie lata w pracy przebiegały w momencie, kiedy powszechna była komputeryzacja. Pojawiały się komputery wszędzie, w biurach, nieśmiało na poczcie, z czasem pojawiły się w przychodniach, chociaż niewielu lekarzy ma swoich pacjentów w komputerze. Spotkałam weterynarza młodego, który miał. W związku z tym miałam okazję zaobserwowac, jak ludzie po 50 podchodzą do tego zagadnienia. Nie dla każdego to było i nie dla każdego będzie dostępne. Kobiety wręcz mówiły, że one nie chcą miec z tym nic wspólnego. Ale jak firma zafundowała pracownikom kurs komputerowy,( zaledwie kilka pań po 50 tam się znalazło,) firma wolała inwestowac w ludzi młodych i stąd starsze panie nie miały okazji spróbowac jak to się je. Osoby, dla których wszelkie nowinki techniczne (np. elektroniczna maszyna do pisania- z pamięcią) była nie do przyswojenia nie poradziły sobie również z komputerem, trzeba im było zawsze pomagac przy wchodzeniu, ustawianiu potrzebnych dokumentów. Czy seminarium przełamie barierę ludzi starszych, którzy nie chcą i boją się nawet nie wiedząc czego.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#3
|
|||
|
|||
Cytat:
Nie tyle sie boja co nie chce im sie juz uczyc nowych rzeczy od podstaw. Nie maja dostepu do netu nie widza tez potrzeby .. ale jak juz dorwa sie i zobacza jaka to wygoda to zyc nie moga bez kompa. Mam takiego znajomego.. Zona musiala latami calymi pisac mu e-maile do wszystkich. Nareszcie chcac byc w kontakcie ze swoja nowa kochanka.. musial sie nauczyc . Teraz opedzic od niego nie mozna.. Skypuje co 5 min.. Pisze listy codziennie. Chce go namowic aby pisal bloga. Moze to mu zajmie troche czasu
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci |
#4
|
||||
|
||||
Cytat:
granny -Ewo Zastanawiam się nad tym co piszesz o bojażni kobiet do komputerów. Jeśli tą bojażnią jest ilość was do nas płci przeciwnej tu na senioku, to ja już nie wiem co to bojażń. Sam miałem od bardzo dawna możliwść dostępu do komputera i internetu i też nie chciałem bałem się i co tam można jeszcze wymyślić. Brawo dla Was kobiet
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#5
|
||||
|
||||
Tadeuszu, wydaje mi się, że nasz klub nie jest reprezentatywny dla problemu bojażni kobiet jeśli idzie o komputer, bo u nas są te kobiety, które chciały, nie bały się, bo są, potrafiły się nauczyc. Więcej prawdy jest w tym, co powiedziała Słowikowa, ludzie w pewnym okresie życia nie chcą się już niczego uczyc. Znam taki przykład z życia, niczego nowego nie przyjmuje do wiadomości, do tego stopnia, że wszystko co nowe odrzuca i neguje - kobieta ok.60 tki - nie życzę Wam takiego spotkania takiej osoby w Waszym życiu.
Słowiku piękna Twoja historyjka o namiętnym kochanku, który dla Niej swojej wybranki, nawet nauczył się obsługi komputera. Bardzo romantyczne i budujące. Czy tylko dla zakochanych mężczyzn?
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#6
|
||||
|
||||
Chyba jednak Granny ma rację, komputer to urządzenie, niektórym wydaje się i nie tylko kobietom, że to ustrojstwo łatwo się może zepsuć, ale nie tylko to dotyczy kobiet, mężczyźni też się tego boją, a racją jest też, że nie wszystkim chce się zgłębiać nowości, a komputer i internet to nowość. I dalej sam kurs też niewiele pomoże, musi być ktoś obok, kto po pierwszych stronach poprowadzi podpowie, skoryguje błędy... Inna sprawa, że brak motywacji to też przyczyna słabego zainteresowania komputerem, młodzież musi bo inaczej co z pracą, a w wieku seniora już nic nikt nie musi, no chyba, że musi, a jak nie musi to musi mu się chcieć, a chcieć to móc.
|
#7
|
||||
|
||||
Część starszych ludzi nawet nie rozumie jakie możliwości daje internet. Traktują komputer jak księgowa arkusz kalkulacyjny albo przyrząd, który ewentualnie ułatwia ewidencję materiałów w magazynie, czy pacjentów w przychodni.
A internetowa rozrywka to głównie gry. Grają ci bardziej wtajemniczeni. Neostrada jest na wsiach dostępna.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#8
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#9
|
||||
|
||||
:)
Mówimy o wsi a ja nie mieszkam na wsi i też wzbraniałam się przed internetem, bo wydawało mi się że w moim wieku to jest absolutnie nie do opanowania. To córka powoli,powoli mnie wdrażała i namawiala a dziś jestem jej bardzo wdzięczna i nie wyobrażam sobie dnia bez netu. Nawet się zastanawiam czy to nie początek uzależnienia.
__________________
Jadzia G |
#10
|
||||
|
||||
Jestem już dobrze po sześdziesiątce, a komputerem zainteresowałam się dopiero w ubiegłym roku. Zapisałam się na zajęcia komputerowe na UTW i teraz trudno mi odejść od komputera. Nie gram w gry, ale ciągle staram sie nauczyc czegoś nowego. Też martwię się, czy to nie przerodzi się w uzależnienie.
|
#11
|
|||
|
|||
Mieszkam w dużym mieście. Uczestniczę w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku już drugi rok. Na zajęciach nie ma żadnego mężczyzny (angielski, informatyka, gimnastyka), czasami żona przyprowadzi jakiegoś na basen. Z moich doświadczeń wynika, że kobiety łatwiej przelamują wszelkie bariery. Ja nie wyobrażam sobie życia bez komputera ale moim koleżankom wystarczają wnuczęta, garnki i rozmowy o chorobach bez których myślę, że ich życie straciłoby sens. Nie interesują się niczym. Czasami czuję się bardzo osamotniona. Stąd moja obecność w Seniorze. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do Swojej Społeczności. Robię tu pierwsze kroki. Pozdrawiam serdecznie.
|
#12
|
|||
|
|||
Serdecznie witam.Maluna21 prawdę pisze.Ja męczę internet nie całe pół roku, nie znam jeszcze dobrze podstaw.Komputer to okno na świat.Nie starczy życia,trzeba się spieszyć jak się ma 77.Teraz nie dziwię się że ludzie uzalezniają się. Przez to bywają nieterminowi,to już należy leczyć.i
|
#13
|
||||
|
||||
Witam...
analogiczne seniorki ,trafiłam tutaj tak sobie ogladając stronki.Ja cały czas poszukuję ,internet mam od pół roku i nie wiem za wiele,tym bardziej że nie za bardzo potrafię się tu poruszać.Jestem przykładem osoby która dość długo się uczy nowego,zapewne łatwiej jak ktoś pokaże,jak ma się takiego ktosia.Potrwa jeszcze na pewno co nieco,teraz tylko potrafię pisać posty ,ale to już dużo,no i oczywiście przeglądam co się
da.Strony z wierszami,piosenkami,ciekawe artykuły.Owszem pracowałam na programie na komputerze w pracy i to wszystko, a jednak zasadnicza różnica.Internet to studnia bez dna,tu jest wszystko jak się umie to wyjąć? ja jeszcze nie za bardzo. Pozdrawiam serdecznie ....
__________________
...tam,gdzie pamięć nie trzeba słów.... |
#14
|
||||
|
||||
TRZECI RAZ PODCHODZILAM DO SPANIA,I NIC,wOBEC TEGO ZACZĘLAM SPRAWDZAĆ WĄTKI DAWNONIE ODWIEDZANE.Ten mnie zainteresował.BOjest tu trochę mnie/
Jip. ma rację.szczególnie przy stawianiu pierwszych kroków,powinien ktoś być blisko,by w każdej chwili trudnej ,była pomoc. Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA MOGĘ Z CAŁĄ PEWNOŚCI POWIEDZIEĆ ZE NAUKA POSŁUGIWANIA SIE KOMPEM,POWINNA ZACZYNAĆ OD ABECADLA,JAK DZIECKO W SZKOLE.nAJPIERW DOBRZE POZNAĆ ZNACZENIE WSZYSTLICH ZNAKKÓW NA KLAWIATORZE I WTEDU DOPIERO JAK STRONA PO STRONIE W KSIĄŻCE ,TAK TEŻ KROK PO KROKU POSUWAĆ SIĘ DO PRZODU. I każdy odcinek zdobytej wiedzy ,kilka razy przećwiczyć,inaczej taki instrukta ż wyleci w kosmos. Skutki takiej chaotycznej skrótowei,odcinkowej wiedzy-mało mi dało.pobrałam 3 lekcje godzinowe.,po 60 zł.za godż.Było za szybkie tempo,nie zdążałam robić notatek,ściąg.Jak przychodził za ileś dni na nast.lekcję ,to z poprzedn.już nieraz mało co pamiętałam. W sumie do dziś nie wiem do czego slużą niektóre klawisze,ikonki i inne oznaczenia,albo wyskakujace okna. Szkoda było wydanych pieniędzy.TO CO UMIĘ WYBIURCZO DOSZŁAM SAMA NA ZASADZIE PRÓB I BŁĘDÓW.Nadal mam bardzo dużę braki w posługiwaniu się internetem.Mam 3 ksiązki "KOMPUTER"," Internet'i "INTERNNET- ŁATWY START DLA SENIOROW". dwa pierwsze poradn.są zbyt nieprzystępnym językiem pisane jak dla 70 +,ten trzeci poradnik, uszedł by,trochę wiedzy z niego udało mi się przyswoić,ale pomoc w wytłumaczeniu pewnych zwrotów byla by nieodzowna.a tak to zniechęca. NO JUŻ TERAZ CHYBA ZASNĘ. DOBEANOC I DZIEŃ DOBRY. |
#15
|
|||
|
|||
Nauka obsługi komputera
Myślę, że każdy powinien dostosować sposób nauki do swoich upodobań, jeden lubi regularny wykład, ktoś inny, inną formę; każda forma jest dobra jeśli skuteczna.Ja np. pierwsze wskazówki odebrałam od córki (w młodych zawsze nadzieja), a potem własna ciekawość prowadziła mnie dalej. Owszem udało mi się po drodze wykasować program z komputera, ale co tam, wgrali mi ponownie, zapamiętałam błąd i już tego nie robię. Internet rzeczywiście może wciągnąć, jednak nasze doświadczenie życiowe podpowiada w odpowiednim momencie rozsądny umiar. Najważniejsze, że jest kontak z żywymi ludźmi, którzy są w stanie zrozumieć, bo mają podobne problemy Uniwersytet Trzeciego Wieku, chodzi mi po głowie od pewnego czasu, przydał by się ktoś do towarzystwa, łatwiej byłoby się zdecydować.
|
#16
|
||||
|
||||
ZITA
mieszkasz w Warszawie żaden problem uniwerstytetów powinno być dużo znajomości znajdzesz na miejscu pomyśl o ludziach mieszkających na wsi jasinek123 |
#17
|
||||
|
||||
DO Jolina
Te katusze które Ty przechodzisz ja przeżywam tak samo co dziennie każda karta komputera do przodu jest dla mnie wyzwaniem odkryłem nie dawno klub seniora jak co nie wiem piszę do stałych członków pomagają krok po kroku |
#18
|
||||
|
||||
Czytam ten wątek i mogę też do Was dołączyć, kupilam laptopa 1,5 roku temu nic na ten temat nie wiedzialam, w internecie bylam zupelnie zielona, przypadkowo weszłam na strony seniorka, wszystkiego czego się nauczylam to własnie tutaj, czytalam porady, robilam błędy, niedawno coś zrobilam, że wykasowalam wszystko... no i co? Ważne że umiem znależć co mi potrzebne, popisać na watkach, nawet obrazki nauczylam się zamieszczać, pomału dochodzę do wszystkiego, a obok siebie niestety nie mam nikogo, kto pokazalby mi bezpośrednio, ale niezawodne są forumowiczki. Ważne że się chce nauczyć, tak że nie poddawajcie się, musimy iść z postępem... a co.....
|
#19
|
||||
|
||||
Zito
jEŻELI TYLKO MOŻESZ KOŻYSTAĆ Z TAKIEGO DOBRODZIEJSTWA ,JAK U T W ,KOŻYSTAJ Z OKAZJI;I NIE CZEKAJ NA JAKĄŚ DRUGĄ OSOBĘ DO TOWAŻYSTWA,CZS UCIEKA. JA BYM SIĘ NIE NAMYŚLALA ,POMYSŁ SUPER I WPROWADZAJ GO W CZYN. POZDRAWIAM ,J. |
#20
|
||||
|
||||
jAKEMPO
Masz rację ,musimy iść do przodu.Szkoda każdego dnia.Tak dużo jest jeszcze wiedzy do zdobycia Jakempo,nigdy bym nie pomyślała że zaliczasz siębie do tych co dopiero się uczą,masz tak dużo postów.Ja też nie mam nikogo,bliskiego,ani blisko by móc się poradzić,gdy napotkam na przeszkodę w tej komputerowej gęstwinie. Powiem Ci, że nawet zaprzestałam z czynnego uczestniczenia w Klubie,zniechęciłam się.. Dziś, tak z przypadku zajrzałam na ten wątek....no i nie oparłam się pokusie.Sama nie wiem,może jednak nie rezygnować, w końcu to jest dla mnie jedyny kontakt z ludżmi wirtualny...ale lepsze to niż tylko książki. Pomyśle........pozdrawiam. |