|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#6221
|
||||
|
||||
Kaimo, wyrazy współczucia. Nigdy nie miałem półpaśca ani opryszczki, więc nie mogę się wczuć. Ale za to w nocy nagle doszły mi skurcze, ale nie to, że np stopy, mogą niespodziewania wystąpić w każdym mięśniu. Kupiłem magnez i zobaczymy. To że jestem stary, z tym się pogodziłem, ale stary i schorowany - wściekam się. Zdrowiej Krystyno, puszczaj sobie "Jedna zima sa Kristinom", może trochę pomoże.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6222
|
||||
|
||||
Kaimko...bardzo Ci współczuję...życzę szybkiego powrotu do zdrowia...i do zabaw z Curkiem..
dobrze,ze masz wygodne łózko... ja tez ostatnie 10 dni brałam zastrzyki bo korzonki mi się zbuntowały..ale już jest lepiej... Janusz ja z przyjemnością czytam..ale sama to nie za bardzo mam o czym pisać..Moja kota jest już spokojna.. dużo śpi..tylko nad ranem tarmosi stroik ,zerwała kokardę i latała za nią jak opętana..az się zdziwiłam bo raczej nigdy niczego nie rusza... Rano o 5 waliła mnie łapką ...zgłodniała po harcach... Izabelko moja Zakopianka tez uwielbia kaloryfer...jak była młodsza to wskakiwała na lodówkę i tam spała ..teraz już wyczuła ze trudno jej zeskoczyć to odpuściła... podrawiam kociarzy....ja jeszcze musze poczte sprawdzic.. . |
#6223
|
||||
|
||||
|
#6224
|
||||
|
||||
Gdzie się ci kociarze podziewają, czyżby trochę śniegu wyrzuciło całe towarzystwo na spacery śnieżne?
A biedna Kaima cierpi, długo trwa taka choroba? Dobrze, że jeszcze kot dostaje jeść. Ale przecież bez pomocy nie jesteś - pisałaś kiedyś, że masz w bloku kolegę, który ci pomaga. Moja panna kota zachowuje się jak śnieżna pantera. Myślałem, że śnieg ją zatrzyma w domu. Ależ skąd! Do śnieżnej pantery brakuje jej tylko koloru białego jak u Zakopianki. Trzymajcie się kociarze, szczególnie Kaima, mogę ci pomóc tylko dobrym słowem...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6225
|
||||
|
||||
Dziękuję za dobre słowa, za wsparcie i współczucie. Jakoś się trzymam, myślę, że za tydzień już będzie dobrze. Curek jest biedny, brakuje mu ruchu i chyba dlatego co noc obrywa mi firany i zasłony. Robi to złośliwie, bo jak już legną na podłodze - idzie szukać innej psoty.
Janusz, mój kolega mieszka po drugiej stronie miasta (co nie jest jakąś wielką odległością), ale ponieważ jest deko ode mnie starszy, więc go oszczędzam. Bardziej potrzebuję jego towarzystwa latem niż teraz. A poza tym - no cóż, nawet młódka, cierpiąca i słaba, wygląda niekorzystnie. A co dopiero stara baba...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6226
|
||||
|
||||
kaimko jak już pokażą się wypryski to ból mija, ale nadal musisz trzymać ciepło. |
#6227
|
||||
|
||||
[size="4"]witam kociarzy..
Janusz...ano prawda moja kota biała..jak na Zakopinakę w zimie przystało..dzisiaj się zbuntowała nie miałam surowego mięska to tylko polizywała to z saszetki..choć pachniało cudownie...kilka razy podchodziła, odchodziła... musiałam iśc kupić...no to oczywiście od razu było szturchanie noskiem i pomrukiwanie. Codziennie chodze nakarmić mojego kotka na działkę...tam zimowo. po sladach widac,ze kotek przychodzi..no i po tym,ze pusty talerzyk..biedne te zwierzaczki oby tylko przetrwały mrozy... .. |
#6228
|
||||
|
||||
Napisałem wpis i mi uciekł.Nie będę powtarzał, ale tylko pytanie - Kaimo nic ci nie lepiej? A co z Curkiem? Daj głos, przecież tu cię nie widać nieumalowanej!
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6229
|
||||
|
||||
pozdrawiam...
|
#6230
|
||||
|
||||
Cytat:
U mnie nadal pod górkę. Niby są zmiany, ale na poprawę trzeba poczekać A Curek - no cóż, radzi sobie biedactwo jak może...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6231
|
||||
|
||||
Kaimo, nie pisałam bo mi tu niezręcznie się "wtrancać"
ale trzymałam i trzymam kciuki, żeby było dobrze. Za Ciebie trzymam, bo jak widzę Curek sobie dobrze radzi.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#6232
|
||||
|
||||
Z tego co widzę Curek ma się całkiem dobrze, mebluje mieszkanie po swojemu, śpi gdzie mu wygodnie i w ogóle dobrze wygląda. A u ciebie jeszcze pod górkę, paskudna choroba. A tu wszyscy uciekają przed covidem. Mnie jakby skurcze trochę odpuściły, biorę magnez od dwóch tygodni, ale zobaczymy jak będzie dalej. Pamiętam jak po spotkaniu z uczniami przyjęłaś wersję, że zmiana liczby lat to tylko zmiana kodu. Może u twoich uczniów tak, ale my z kodem 70+ lichą mamy tę egzystencję. No, ale nie będę tu popłakiwał, z półpaśca wyjdziesz, "upięknisz się" i ... właśnie i co, kiedy wszystko pozamykane. Ech życie, życie...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6233
|
||||
|
||||
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6234
|
||||
|
||||
okrutnica!
hahaha. Obśmiałem się jak norka. I to norka skazana na śmierć dla futra. Usprawiedliwia cię tylko choroba. No dobra, to był żart. Zdrowiej prędko.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6235
|
||||
|
||||
Kaimko przychodzę spełnić szósty uczynek miłosierny co do ciała, |
#6236
|
||||
|
||||
Dzień dobry! Nadal jestem wśród żywych i zostanę, ale muszę zaprzyjaźnić się z bólem na dłużej - za późno podjęłam właściwe leczenie. Na razie jestem słabosilna, chodząca cały dzień, z czego bardzo cieszy się Curek. Kocisko nie rozumiało, co się dzieje, ale podchodziło do tematu ze zrozumieniem .
Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6237
|
||||
|
||||
Kaimko..życze szybkiego powrotu do zdrowia...
|
#6238
|
||||
|
||||
Kaimko wracaj do zdrowia, i staraj się nie zmarznąć |
#6239
|
||||
|
||||
Curkowi dzisiaj urządziłam niespodziankę. W styczniu miał przyjąć ostatnią z serii szczepionkę na różne kocie przypadłości. Pamiętałam o terminie, ale przecież nie nadawałam się do wyjścia i nie chciałam kota wysyłać z kimś obcym. Zadzwoniłam do lekarki, wyłuszczyłam sprawę, a ta przemiła osoba zaproponowała wizytę domową. Curek, ciekawski z natury, zainteresował się zawartością torby lekarskiej i w tym czasie babka go dziabnęła. Obyło się bez stresu. Ale pazurki ma nadal nieobcinane...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6240
|
||||
|
||||
Miałam dzisiaj koszmarny sen.
Po przebudzeniu poczułam wielką ulgę. Na wszelki wypadek obejrzałam dokładnie Curka.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 13:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 23:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 21:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 23-04-2010 00:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|